bjag

napisał o High School High

Pierwsza połowa to wyborowa parodia szkolnych dramatów i prześmieszna polewka z problematyki trudnej młodzieży. Owszem, jest nieskomplikowanie, ale przy tym bardzo wesoło. Niestety, w drugiej połowie film robi widzowi niespodziewanego i zimnego szuwarka, stając się mierną i głupkowatą komedią sensacyjną. Gdyby cały scenariusz zamknięto w szkolnym gmachu, gdyby Tię Carrerę ubrano w jeszcze krótszą mini, gdyby intryga rozwinęła się odrobinę inteligentniej -- nie wahałbym się przyznać ósemki.